Akcja „Bezpieczny przejazd” odbyła się w piątek, 29 sierpnia na przejeździe kolejowo – drogowym na ul. Żybułtowskiej w Stargardzie.
Ambasadorzy bezpieczeństwa z PKP PLK oraz Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Szczecinie działali dziś przed południem na przejeździe kolejowo – drogowym na ul. Żybułtowskiej w Stargardzie. Wręczali kierowcom, rowerzystom i pieszym ulotki informacyjne, przypominali im jak uniknąć tragedii na torach i jak zachować bezpieczeństwo.
– W tym roku na terenie województwa odnotowano 5 zdarzeń drogowych na przejazdach drogowo – kolejowych – mówi Sławomir Świerczyński z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Szczecinie. – Jedna osoba poniosła śmierć, jedna została ciężko ranna. Musimy pamiętać o tym, że wjeżdżając na przejazd musimy mieć możliwość jego opuszczenia. Podobnie jest z sygnalizacją świetlną; jeżeli ona mruga to jest zakaz wjazdu na przejazd, mimo, że rogatki jeszcze nie rozpoczęły opadania. To wynika z przepisów.
– Do najczęstszych błędów kierowców nalezą: ignorowanie znaku STOP, pulsującego czerwonego światła, wjeżdżanie na przejazd, nie upewniwszy się, że jest miejsce, by z niego zjechać, wjeżdżanie pod rogatki, gdy zaczynają opadać lub nie zdążyły się całkowicie podnieść – wylicza Bartosz Pietrzykowski, rzecznik PKP PLK w Szczecinie.
Ambasadorzy bezpieczeństwa mówili też dziś o żółtych naklejkach z alarmowymi numerami telefonów, pod które należy dzwonić, gdy zobaczymy zagrożenia na przejazdach bądź na nich utkniemy.
-Można je znaleźć na mechanizmie rogatkowym lub na odwrotnej stronie krzyża św. Andrzeja – dodaje rzecznik Pietrzykowski. – Na naklejce są trzy numery: 9-cyfrowy identyfikujący przejazd, nr 112 oraz nr techniczny, na który można zadzwonić, gdy widzimy jakieś nieprawidłowości. Gdy kierowca już utknie na przejeździe, powinien szybko wyjść z auta, ewakuować pasażerów, a następnie poza torami zadzwonić nr 112 i poinformować go o sytuacji i podać 9-cyfrowy nr na żółtej naklejce.
Operator 112 ma bezpośrednie połączenie z kolejarzami. Można wstrzymać ruch pociągów lub nakazać maszyniście zwolnić do 20 km/h.
-To niejednokrotnie ratowało ludzkie życia – mówią kolejarze.
PKP PLK:
Apelujemy o zachowanie ostrożności oraz bezpieczną i zgodną z przepisami jazdę. W ostatni weekend sierpnia bardzo dużo osób wraca z wakacji. Ale rozpoczyna się również nowy rok szkolny, podczas którego nadal wiele osób będzie pokonywać przejazdy-kolejowo drogowe. Jadąc ostrożnie możemy uratować życie i zdrowie nasze, naszych współpasażerów, a także ludzi znajdujących się w pociągach.
Jak informuje kolej, 99 proc. zdarzeń na przejazdach wynika z nieodpowiedzialnego zachowania i nierozważnych decyzji użytkowników dróg. Warto zatrzymać się przed każdym przejazdem kolejowo-drogowym, nawet wyposażonym w sygnalizację świetlną oraz rogatki i upewnić, że nie nadjeżdża pociąg.
– Stosujmy zasadę ograniczonego zaufania – apeluje PKP PLK. – Urządzenia przejazdowe mogły się bowiem zepsuć i nie zdążyliśmy na to jeszcze zareagować. Mógł zawieść człowiek obsługujący przejazd np. zasłabnąć. Unikajmy jazdy na pamięć. Rozkład jazdy się zmienia, na wielu liniach jeżdżą też pociągi o niestandardowych godzinach np. pociągi towarowe, sieciowe czy drezyny. Nawet na linii kolejowej, na której na co dzień nie odbywa się ruch pasażerski, zawsze może przejechać jakiś pociąg. Tyczy się to chociażby linii kolejowej nr 411 ze Stargardu do Kluczewa. Samochód czy tym bardziej człowiek nie mają szans w starciu z pociągiem.
Bardzo poważnym problemem jest korzystanie z tzw. dzikich przejść, czyli przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych. Tory kolejowe można bezpiecznie pokonywać tylko w wyznaczonych miejscach, takich jak przejazdy i przejścia kolejowo-drogowe, kładki czy tunele. Rocznie w Polsce pod kołami pociągów ginie ponad setka pieszych, a kilkudziesięciu zostaje ciężko rannych.
Więcej o kampanii informacyjnej „Bezpieczny przejazd” znajdziesz tutaj:


