Wspaniałe aromaty roznosiły się wczoraj przed południem w Zespole Szkół nr 5 na os. Lotnisko w Stargardzie i jego okolicy.
To uczniowie Zespołu Szkół nr 5 ostro działali w swojej nowej pracowni przetwarzania i utrwalania żywności. Na zewnątrz wędziła się zrobiona przez nich kiełbasa, a w środku wypiekały się chleby, wyrabiały sery i masło, wyciskały soki ze świeżych owoców. Części tych pyszności mogli popróbować goście, którzy tego dnia odwiedzili szkołę, kształcącą m.in. w zawodzie kucharz.
Wśród gości byli m.in. członek zarządu województwa zachodniopomorskiego Bogdan Jaroszewicz i Iwona Wiśniewska, starosta powiatu stargardzkiego, którzy przyjechali zobaczyć pracownię i przedstawiciele klubu Rotary Piotr Wawrzyszko i Sebastian Czajkowski. Otwarto ją w październiku ub. r. dzięki wsparciu Rotary Club Stargard. Z przekazanych pieniędzy szkoła kupiła wiele sprzętów kuchennych, a także wędzarnię. Dzięki urządzeniom uczniowie mogą się uczyć bezpiecznego przetwarzania żywności, co sprzyja promowaniu zdrowych nawyków żywieniowych i ograniczeniu spożycia żywności wysoko przetworzonej.
Po wizycie w kuchni i prezentacjach poszczególnych urządzeń, Krzysztof Bielski, dyrektor ZS5 i nauczyciele przedmiotów zawodowych zaprosili wszystkich do obejrzenia prezentacji projektu „Rotary Club i ZS5 stawiają na trwałość smaku”.
ZS5 w Stargardzie:
„W trakcie rocznej działalności pracowni wyedukowano około 1200 osób z różnych grup społecznych, uświadamiając jak ważne w zdrowym stylu życia jest bezpieczne odżywianie. Podsumowując projekt wspomniano też o poszerzeniu współpracy o edukację ekologiczną młodzieży, we współpracy z ZUK Stargard. Projekt działań przedstawiła dyrektor ZUK w Stargardzie, Julita Siek”.
