Urszula Łukasiewicz, stargardzka poetka zabrała seniorów z Klubu Senior Plus na os. Lotnisko w głąb swojej duszy.
Jak opowiadała na spotkaniu autorskim w miniony poniedziałek, wiersze zaczęła tworzyć w wieku 37 lat. Były wyrazem jej przeżyć i uczuć. Początkowo pisała „do szuflady”. Od jakiegoś czasu dzieli się jednak swoją poezją z innymi. Pisała wiersze o pandemii, o wojnie w Ukrainie. Te ostatnie prezentowała m. in. w ukraińskiej świetlicy przy ul. Konopnickiej.
–Pisanie wzięło się z potrzeby serca i ducha, nie myślałam, że zostanę poetką i wydam tomik poezji – mówi Urszula Łukasiewicz. – Pierwsze wiersze powstawały nocą. Pisząc, staram się wkładać w swoje wiersze jakąś myśl. Niektóre są smutne, przepojone bólem. Ale i takie jest nasze życie…
Pani Urszula wydała tomik poezji pt. „Prozą życia pisane, myśli w słowa utkane”. W klubie senioralnym zaprezentowała swój dorobek artystyczny. Spotkanie prowadziła Ewa Pływaczyk z Książnicy Stargardzkiej.

Urszula Łukasiewicz jest członkinią senioralnego klubu miłośników poezji Liryka, uczestniczką sekcji literacko – historycznej i sztuki w Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Stargardzie.
Zapisywałam myśli, układając je w rymy. I tak to się zaczęło
Urszula Łukasiewicz
poetka