Dziś z obu stronach wiaduktu na ul. Konopnickiej/Pierwszej Brygady poznikały drogowe zapory i barierki. Przejazd jest otwarty.
Na tę chwilę mieszkańcy grodu nad Iną czekali 6 lat. Pierwszy z remontowanych 4 wiaduktów zamknięto jesienią w 2019 roku. Potem były one naprzemiennie otwierane i zamykane, a ekipa Trakcji przenosiła się z robotami raz na jeden, raz na drugi wiadukt. Co chwilę zmieniała się w mieście organizacja ruchu, co doprowadzało stargardzian, podobnie jak stanie w korkach, do szewskiej pasji.
Wiadukt przy ul. Konopnickiej miał być udostępniony 6 sierpnia, co szumnie zapowiadało miasto, a co potwierdził Info Stargard rzecznik kolei. Jednak drogowcy tego dnia przejazdu nie udostępnili. Zrobili to dziś przed godziną 15.
-Działa też sygnalizacja świetlna, dostępne są ciągi pieszo – rowerowe – mówi nam pani Ania, mieszkanka okolicy.
Stargardzianie, zadowoleni, że udręka się skoczyła, w komentarzach na fejsbuku zwracają jednak uwagę na brak barierek, które wcześniej oddzielały pieszego czy rowerzystę od jezdni.
-A gdzie bariery ochronne dla pieszych? – pytają stargardzianie. – Aż się prosi o nie. Zdrowie i życie mieszkańców jest najważniejsze.
Teraz barierek nie będzie. Drogowcy mówią, że zrobiono tam jednak szerszy niż był do tej pory 2,5 metrowy ciąg pieszo – rowerowy.
–Brak barierek to zagrożenie dla nas, pieszych i rowerzystów – uważają mieszkańcy. – To przynajmniej ograniczenie na ulicy powinno być. Czy naprawdę musi się wydarzyć tragedia, by ktoś pomyślał?
Więcej informacji o inwestycji PKP PLK w naszym mieście znajdziesz tutaj
