Archeolodzy ze stargardzkiego MAH natrafili na pozostałości, nieistniejącego dziś, podpiwniczenia Bramy Wałowej.
– Dla muzealnych archeologów sezon badawczy trwa niemal przez cały rok – informuje na fejsbuku Muzeum Archeologiczno – Historyczne w Stargardzie. – Jednym z najbardziej fascynujących projektów jest rewitalizacja pasa drogowego przy ul. Chrobrego w Stargardzie, w którą nasi specjaliści są bardzo aktywnie zaangażowani. Prace te regularnie przynoszą nowe, cenne odkrycia.
Muzealnicy informują o odkryciu fragmentu, nieistniejącego już dziś, podpiwniczenia Bramy Wałowej.
MAH w Stargardzie:
Najstarsze fragmenty odkrytej ściany prawdopodobnie pochodzą z późnego średniowiecza i mogą być bezpośrednio związane z budową samej bramy w XV wieku. Wyraźnie jednak widać, że późniejsze przebudowy i remonty, szczególnie z XVII i XVIII wieku, pozostawiły na murach swoje wyraźne ślady, świadczące o długiej i złożonej historii tego miejsca.
– Według wcześniejszych ustaleń, w podziemiach tej bramy znajdował się piec typu hypocaustum, czyli system ogrzewania stosowany już w starożytności, a później adaptowany także w późniejszych okresach – dodają muzealnicy.
Stargardzcy archeolodzy, Mateusz Szeremeta i Iwona Wojciechowska 4 czerwca wygłoszą w stolicy referaty w Instytucie Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk UW.
Fot. MAH w Stargardzie

